
Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki uczestniczył 27 lutego 2025 r. w posiedzeniu Stałego Komitetu Rady Ministrów, na którym rozpatrywany był projekt deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego. Część tej nowelizacji dotyczy bezpośrednio działania Państwowej Inspekcji Pracy i przewiduje wyłączenie jej spod niektórych rygorów związanych z prowadzeniem kontroli.
– Już w aktualnym stanie prawnym Państwowa Inspekcja Pracy nie ma obowiązku zawiadamiania o zamiarze przeprowadzenia kontroli i nie obowiązuje jej zakaz podejmowania i prowadzenia więcej niż jednej kontroli działalności przedsiębiorcy. Inspektorzy pracy nie muszą także dokonywać czynności kontrolnych w obecności kontrolowanego lub osoby przez niego upoważnionej – podkreśla szef Inspekcji.
Kontrole prowadzone przez inspektorów pracy nie podlegają ograniczeniom czasu trwania wszystkich kontroli u przedsiębiorcy w jednym roku kalendarzowym.
Wynika to z ratyfikowanej przez Polskę w 1995 roku konwencji nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy. Konwencja stanowi między innymi, że inspektorzy pracy powinni być upoważnieni do swobodnego wstępu, bez uprzedniego zawiadomienia, o każdej porze dnia i nocy, do każdego zakładu pracy podlegającego inspekcji oraz do prowadzenia wszelkich badań, kontroli lub dochodzeń, jakie mogą uznać za niezbędne dla upewnienia się, że przepisy prawne są ściśle przestrzegane. Konwencja gwarantuje również inspektorom pracy prowadzenie kontroli przedsiębiorstw tak często, jak to jest konieczne dla zapewnienia skutecznego stosowania odpowiednich przepisów prawnych.
Natomiast już od kilku lat Państwowa Inspekcja Pracy postuluje zniesienie obowiązku przedkładania upoważnienia do kontroli, co skutecznie utrudnia jej prowadzenie między innymi na placach budów, na których prace wykonują osoby zaangażowane przez kilka różnych podmiotów. Inspektor pracy, podejmujący czynności kontrolne u jednego przedsiębiorcy, nie może interweniować bez dodatkowych upoważnień do podjęcia kontroli u innych przedsiębiorców, nawet gdy podejrzewa, a nawet rejestruje nieprawidłowości. Wyjątkiem jest przypadek, gdy dochodzi do bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia pracujących.